Wykorzystywanie fizyczne lub psychiczne w dzieciństwie pozostawia za sobą zmiany w określonych obszarach mózgu ofiary – informuje o wynikach badań „American Journal of Psychiatry”. Międzynarodowa grupa naukowców z Niemiec, Kanady i USA odkryła, że osoby będące ofiarami przemocy fizycznej lub psychicznej w okresie dzieciństwa mają inaczej zbudowane specyficzne rejony mózgu, a umiejscowienie zmian zależy od rodzaju doświadczanych nadużyć i może stanowić przyczynę późniejszych problemów psychicznych.
Dzieci, które były wykorzystywane seksualnie, posiadają cieńszą warstwę kory czuciowej (somatosensorycznej) w miejscu, w którym znajduje się reprezentacja psychiczna narządów płciowych. Z kolei u ofiar nadużyć emocjonalnych można zauważyć redukcję grubości kory mózgowej w części związanej z procesami samoświadomości, samooceny i regulacji emocjonalnej.
„To jedno z pierwszych badań, które dokumentuje występowanie długotrwałych zmian w specyficznych obszarach mózgu jako konsekwencję wykorzystywania lub zaniedbania w dzieciństwie” – mówi Charles B.Nemeroff z University of Miami.
Wyniki badania jasno pokazują, że redukcja grubości kory mózgowej następuje w tych miejscach, które są zaangażowane w postrzeganie i przetwarzanie danego rodzaju nadużycia.
Naukowcy uważają, iż zmniejszenie grubości kory mózgowej w danym rejonie mózgu służy jako mechanizm obronny, natychmiast osłabiając lub blokując wrażenia odczuwane z powodu doświadczania konkretnego rodzaju przemocy i chroniąc w ten sposób dziecko.
Jednakże, zdaniem badaczy, owa utrata objętości kory mózgowej stanowi także podłoże do rozwoju problemów psychicznych w dorosłym życiu.
W badaniu przeprowadzonym za pomocą obrazowania mózgu metodą rezonansu magnetycznego uczestniczyły wyłącznie kobiety. (PAP)