Myszy, którym podawano chlorek litu zregenerowały uszkodzone komórki nerwowe i odzyskały możliwość ruszania wąsikami – informuje „New Scientist”.
Chlorek litu już od XIX wieku stosowany jest w leczeniu choroby afektywnej dwubiegunowej. Teraz okazało się, że nie tylko poprawia nastrój, ale i sprzyja regeneracji komórek nerwowych.
Zespół Charbel Massaad z Uniwersytetu Kartezjusza w Paryżu wywołał u myszy uszkodzenia nerwów odpowiadające tym, jakie u ludzi mogłyby wywołać urazy związane ze sportem lub cukrzyca. Chodzi o utratę mieliny, substancji, której izolująca warstwa pokrywa włókna nerwowe i przyspiesza przesyłanie impulsów. Utrata mieliny może na przykład uniemożliwiać poruszanie kończynami. W przypadku myszy uszkodzono ich nerwy twarzowe i gryzonie nie były w stanie poruszać wąsikami.
Do podawanej myszom wody domieszano nieco chlorku litu. Po ośmiu dniach picia wody z litem myszy całkowicie odzyskały zdolność do ruszania wąsikami, podczas gdy grupa kontrolna, która piła wodę bez litu wyzdrowiała tylko częściowo – i to po 20 dniach. Dokładne badania wykazały, że osłonka mielinowa była u dostających lit myszy znacznie grubsza. Massaad ma nadzieję, że podawanie litu okaże się skuteczne również w przypadku ludzi.
PAP – Nauka w Polsce